niedziela, 11 listopada 2012

Rozdział 25

Szli długo, każdy był już zmęczony, ale nie śmieli o tym powiedzieć jounninowi. Tego dnia przeszli dość szybko bo innym shinobi zajęło by to ze dwa dni.
-Idą dość szybko jak na dzieciaki. -pomyślał Kakashi -Naruto ich musiał trenować na wytrzymałość i całkiem dobrze mu to poszło. Dobra tu zrobimy obozowisko -powiedział w końcu do genninów.
Z tej wieści bardzo się ucieszyli, ale tego nie okazali.
-Co mamy zrobić Kakashi-san ?-spytał w końcu Ur
-Cóż Ty możesz iść po drewno do ogniska, twój brat niech pomoże koleżance zrobić miejsce na ogień.-odpowiedział
 Po niecałych dziesięciu minutach Ur powrócił z opałem. Po chwili ognisko było już rozpalone, i w tym momencie wypoczęty Ur zapytał - Kakashi-san kiedy rozpoczniemy trening?
-Już odpocząłeś? A reszta?-spytał Kakashi i spojrzał na nich. Ci trochę zaskoczeni wytrzymałością towarzysza
-Hai -odpowiedzieli
-Ja miałbym się nie zgodzić na trening po tym jak ten kretyn, którego nie lubią nawet rodzice, się zgodził? -pomyślał   Natto
-Ur ma rację powinniśmy trochę potrenować -pomyślała Chika
-Te dzieciaki są naprawdę mocne, pasują do Naruto -pomyślał Kakashi -no dobra to co umiecie?
-hm... podstawę, chodzenie po drzewach, wodzie i powietrzu, kilka klanowych technik i jeszcze Kasumi Jūsha no Jutsu,
 Fūinjutsu, Sennen Goroshi, Bunshin Daibakha,Chakra Kyuin Jutsu, dodatkowo ja umiem Daibaku no Jutsu,Mizu Bunshin no Jutsu,Mateki i Bakusui Shōha, Natto umie Kage Shuriken no Jutsu, Kasumi Engu no Jutsui Nehan Shōja no Jutsu, a Ur ...
-uff... trochę tego będzie no więc Dochu Eigyo no Jutsu, Doryū Heki, Shinju Zanshu no Jutsu, Shunshin no Jutsu,
 Jubaku Satsu, Kanashibari no Jutsu,Mizu Rappa,Mizu Bunshin no Jutsu, Endan i jeszcze ćwiczę teraz Kuchiyose no Jutsu ze lwami-przerwał koleżance Ur
-I on nauczył ich tego wdwa miesiące, tego się uczy normalnie w dwa lata, a ten tak po prostu
 w DWA MIESIĄCE? - zdumiał się Kakashi -ekhemm... więc Chika, Natto czy Naruto kazał wam coś trenować?
-więc mi kazał ćwiczyć genjutsu i siłę -zaczęła znowu Chika
-mi więcej ninjutsu i trenować taijutsu -powiedział Natto
-hmm.. więc Natto potrenujesz bunshin no jutsu, a ...
-przecież już to umiem-zbulwersował się Natto
-ale ja nie każe Ci się tego uczyć ja każe Ci to potrenować dla podszkolenia się w kontroli chakry- odpowiedział Kakashi wstając - dalej Chika na tym drzewie poćwiczysz Kujira no kiba* -dokończył i stworzył klona, który poszedł z Chiką.
-A co do Ciebie hmm..wydajesz się być najmądrzejszy z całej trójki... mówiłeś, że trenujesz kuchiyose tak? Nie mam paktu ze lwami, ale mogę Ci pomóc w teorii  i podstawie... co wiesz o tym? -spytał Kakashi
-wiem, że trzeba wykonać pieczęcie Dzika, Psa, Ptaka, Małpy i Barana, trzeba dobrej kontroli chakry,którą już wytrenowałem z Naruto-sensei, teraz miał mi dać do spróbowania na sucho szybkości i kontroli...a i jeszcze dał mi zwój na którym mam podpisać kontrakt, żebym zobaczył innych shinobi, którzy przywoływali lwy żebym przemyślał co oni musieli zrobić by ich przywołać i wyciągnął z tego wnioski-wytłumaczył Ur
-I jakie wnioski? -spytał Jounnin -Niemożliwe Naruto i takie przemyślenia? hmm... no tak prawdziwy syn swojego ojca.
-Musieli mieć dużo charyzmy,żeby dobrze panować na lwami i jeszcze więcej rozumu, by logicznie formować ataki z nimi i nie zranić przy tym siebie.
-Cóż widzę, że podstawę opanowałeś doskonale.-zaczął Kakashi -a, właśnie powiedz mi co jeszcze umiesz,nie powiedziałeś wszystkiego przy reszcie.
-Umiem jeszcze trochę z prywatnego arsenału Naruto-sensei, np. Nikutai keimusho no jutsu, Chakra keimusho no jutsu i Seishin keimusho no jutsu*
-Twój żywioł to ziemia -stwierdził po cichu Kakashi
-Umiem jeszcze wodę i ogień, ale chcę jeszcze się nauczyć czegoś z powietrza i
błyskawicy.- odezwał się Ur-Naruto-sensei mówi, że jeszcze nie jest na to czas.
-no dobrze, to pokaż mi na sucho jak wykonujesz kuchiyose -zarządził Kakashi. Ur wstał, przegryzł symbolicznie kciuk, wykonał potrzebne pieczęcie i ze słowami "kuchiyose no jutsu"uderzył dłonią w ziemię. Kakashi stał zdumiony widząc z jaką prędkością gennin wykonał pieczęcie.
-Naruto, kto by pomyślał, że może być tak świetnym senseiem. Jesteś na tyle dobry, że możesz spokojnie podpisać kontrakt ze lwami już teraz.- rzekł Jounnin

      Po godzinie Kakashi zwołał wszystkich na odpoczynek.
-Więc jak wam poszło? -spytał Kakashi
-A jak miało pójść umiem już bunshin no jutsu -prychnął Natto
-Ok -minął go Kopiujący -no dalej
-Kujira no kibaidzie mi średnio -przyznała nieśmiało Chika
-A ja na razie przywołuje dorosłe, ale nie silne lwy -westchnął Ur -muszę jeszcze potrenować.
-Świetnie w takim razie idziemy spać -powiedział Kakashi i przywołał Pakkuna, by pilnował za niego [leń jeden no].

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*Kujira no kiba -kieł rekina
 Nikutai keimusho -cielesne więzienie
 Chakra keimusho -chakralne więzienie
 Seishin keimusho -duchowe więzienie
UWAGA ! WSZYSTKIE TE JUTSU NALEŻĄ TYLKO I WYŁĄCZNIE DO MNIE !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz